Projektując system bezpieczeństwa maszyny, należy zdecydować o zastosowaniu układu niezależnego lub zintegrowanego z systemem sterowania. Oba rozwiązania mają swoje zalety, dlatego warto przemyśleć które będzie bardziej optymalne dla danej aplikacji.
Niezależne układy nadzoru łatwiej diagnozować mniej doświadczonemu automatykowi. Parametryzacja przekaźnika bezpieczeństwa z układem czasowym za pomocą śrubokręta, na zasadzie porównania nastaw na przednim panelu, jest łatwa i szybka. Z kolei integracja z układem sterowania, przykładowo w technologii SAFETY firmy Siemens, daje dużą swobodę w programowaniu i modyfikacji sekwencji bezpieczeństwa. To rozwiązanie pozwala oszczędzić miejsce i zmniejszyć ilość okablowania w szafie sterowniczej i poza nią. Choćby z uwagi na mocno rozproszone układy bezpieczeństwa korzystniejsze może być zastosowanie zintegrowanych rozwiązań.
Pośrednią opcją jest zastosowanie układów programowalnych rozdzielonych sprzętowo od układu sterowania. Jest to popularne rozwiązanie oferowane przez firmę Pilz.
Niezależnie od doboru rozwiązania, istotne jest, aby spełniało swoją funkcję ochrony ludzi i urządzeń
uwzględniając regulacje normatywne.